Cielęcina lepsza niż wieprzowina – jakie mięso jest wskazane dla dzieci uprawiających sport?

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Wieprzowina to najczęściej kupowane mięso przez Polaków. Czy w świetle najnowszych badań należy przerzucić się na coś innego? Jaki wpływ ma na dzieci i sportowców?

Od lat w polskich kuchniach gości wieprzowina. I to pomimo coraz większej świadomości społeczeństwa na temat mięsa. Zachwalany przez wielu dietetyków drób zyskuje na popularności i zmniejsza jednocześnie konsumpcję wieprzowiny (około 56%). Czy wobec tego wieprzowina jest rzeczywiście tak niezdrowa?

Wartości odżywcze wieprzowiny 

Najczęstszym zarzutem wobec mięsa wieprzowego jest wysoki poziom cholesterolu, a także tłustość mięsa. To ma z kolei prowadzić do problemów z układem krążenia i nowotworów. Prof. Anita Kołodziej-Skalska z Uniwersytetu w Szczecinie zwraca jednak uwagę, że nie należy tak pochopnie lekceważyć wieprzowiny.

W swoich badaniach wykazuje, że współczesna hodowla odbywa się w sposób zgoła odmienny od tej, która utarła powyższe stereotypy. Dlatego dzisiaj jest mięso to jest znacznie chudsze. Zarazem posiada ono bogaty skład: jest wartościowym źródłem energii, a białko z niego bardzo łatwo się przyswaja. Posiada także paletę prozdrowotnych witamin i mikroelementów. 

Zrezygnowanie z mięsa czerwonego z obawy przed cholesterolem jest tym bardziej nieuzasadnione, gdyż najważniejszy nie jest tu rodzaj potrawy, a sposób obróbki. Samo mięso zaś dostarcza nam m.in.:

  • białko,
  • żelazo,
  • cynk,
  • selen,
  • witaminy z grupy B i E,
  • wielonasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 (np. EPA i DHA).

Nie oznacza to, że mięso wieprzowe jest pozbawione wad. Warto jednak z dystansem podejść do pewnych mitów. W racjonalnych ilościach wieprzowina może być bardzo zdrowa, zwłaszcza dla sportowców, którzy potrzebują powyższych wartości odżywczych w tym m.in. szybko przyswajającego się białka. 

Mimo wszystko cielęcina lepsza?

Istnieją jednak poważne przesłanki, aby zastąpić wieprzowinę jej krowią odmianą, czyli cielęciną. Powszechnie uznawana jest za najzdrowsze z mięs. Nie ma się czemu dziwić, cielęcina posiada dużą ilość białka z względnie niewielką ilością tłuszczy. 

Powodem tej dysproporcji jest wiek uboju. U cieląt nie zdąży się wykształcić odpowiednia ilość warstwy tłuszczowej między mięśniami, cecha charakterystyczna mięsa dorosłych zwierząt. W efekcie białko cielęce jest jeszcze lepiej przyswajane przez człowieka niż wieprzowina. 

Do innych zalet spożywania cielęciny należą:

  • absorpcja aminokwasów, cynku, potasu, magnezu, witamin z grupy B (m.in. poprawiają metabolizm),
  • wygładzenie skóry,
  • ochrona przed przebarwieniami,
  • wspomaganie układu pokarmowego, 
  • zmniejszenie siwienia włosów,
  • poprawa koncentracji i ułatwienie relaksu organizmu.

A może jednak jagnięcina?

Niegdyś w Polsce jagnięcina była bardzo popularnym daniem. Dzisiaj stanowi znikomy procent. Tymczasem mięso to posiada m.in. witaminę B, kwas linolowy, który reguluje procesy metaboliczne, charakteryzuje się wysokim poziomem CLA, który wzmacnia mineralizację kości, redukuje tkankę tłuszczową, osłabia miażdżycę, zmniejsza nawet ryzyko rozwoju cukrzycy typu drugiego. 

Zawiera także wiele innych wartości prozdrowotnych cechujących wieprzowinę oraz cielęcinę. Ale jego zdecydowaną przewagą jest duża lekkostrawność, co ułatwia przyjmowanie pokarmu najmłodszym. Inną zaletą dla dzieci jest niska alergenność tego mięsa. Zasadniczo uznaje się bowiem, że pociechy – zwłaszcza te uprawiające sport – powinny przyjmować mięso chude i lekkostrawne. W takiej sytuacji najlepszym wyborem będzie właśnie jagnięcina albo cielęcina

Zdj. główne: Kyle Mackie/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*